Zeszłej jesieni pomogliśmy naszej córce kupić jej pierwszy nowy samochód, model 2023 CX-30 Carbon Edition. Nigdy nie miałem nowego samochodu, ale wykorzystałem całe swoje doświadczenie, aby pomóc jej w zawarciu satysfakcjonującej transakcji. Odrzuciliśmy pierwszy egzemplarz tego modelu, który został zaoferowany do jazdy próbnej. Miał wadliwą przednią szybę, która miała efekt soczewki, zniekształcający widzenie przez określony obszar.
Drugi, który został zaoferowany, dokładnie przejrzeliśmy. Przeprowadziliśmy dla niego obszerny test w całym zakresie warunków jazdy. Samochód był ładny, zawarliśmy umowę, córka zabiera go do domu.
Używa samochodu na co dzień, działa dobrze. Jestem zwolniony, koniec z rozwiązywaniem problemów z jej pojazdem.
Po pewnym użytkowaniu, może 400 milach, dzwoni do mnie zaniepokojona tym, co obserwuje. Podczas jazdy ze średnią prędkością, może w zakresie 40-50 mil na godzinę, przy lekkim wciśnięciu pedału gazu, zauważa wyraźne szarpnięcie, podskakiwanie, czkawkę, do tego stopnia, że podczas jazdy w nocy wzór wiązki reflektorów można zobaczyć, jak szybko przechyla się w dół i z powrotem w górę. Kiedy te czkawki się pojawiają, igła obrotomierza spada o niewielką ilość i natychmiast wraca do góry. I są chwile, kiedy jeździ w tych warunkach i odczuwa stałe wibracje, jakby przez stopy na podłodze.
Byliśmy zaniepokojeni, zabrała go do serwisu. Zgadliście, mówią, że nie zauważają nic złego. Teraz rozpocznijmy obszerne dyskusje, różnych pracowników warsztatu, więcej jazd próbnych. Nadal mówią, że nic nie widać.
Tak więc, po dalszych badaniach, my, klienci, zdajemy sobie sprawę, że ten samochód ma niesławne WYŁĄCZANIE CYLINDRA. Serwis nigdy o tym nie wspomniał. Zgadza się, sprowadzili to z powrotem. Mamy inne doświadczenia z Mazdą i widzieliśmy historie problemów z wyłączaniem cylindrów w poprzednich modelach. Tak więc, nawet po skargach sprzed lat, znów się psuje.
Zdecydowanie jest to związane z dezaktywacją, możemy obserwować ekran wyświetlający funkcję cylindra, korelują.
Samochód jest intensywnie eksploatowany, ma już ponad 8000 mil przebiegu, a nierówności nie ustępują. Dealer składa zwykłe puste obietnice, ale nic nie robi. Ja, jako osoba techniczna / mechaniczna, zbieram informacje, jakie mogę, zanim ta sytuacja eskaluje.
Czy ktoś tam jest w podobnym dylemacie?
Drugi, który został zaoferowany, dokładnie przejrzeliśmy. Przeprowadziliśmy dla niego obszerny test w całym zakresie warunków jazdy. Samochód był ładny, zawarliśmy umowę, córka zabiera go do domu.
Używa samochodu na co dzień, działa dobrze. Jestem zwolniony, koniec z rozwiązywaniem problemów z jej pojazdem.
Po pewnym użytkowaniu, może 400 milach, dzwoni do mnie zaniepokojona tym, co obserwuje. Podczas jazdy ze średnią prędkością, może w zakresie 40-50 mil na godzinę, przy lekkim wciśnięciu pedału gazu, zauważa wyraźne szarpnięcie, podskakiwanie, czkawkę, do tego stopnia, że podczas jazdy w nocy wzór wiązki reflektorów można zobaczyć, jak szybko przechyla się w dół i z powrotem w górę. Kiedy te czkawki się pojawiają, igła obrotomierza spada o niewielką ilość i natychmiast wraca do góry. I są chwile, kiedy jeździ w tych warunkach i odczuwa stałe wibracje, jakby przez stopy na podłodze.
Byliśmy zaniepokojeni, zabrała go do serwisu. Zgadliście, mówią, że nie zauważają nic złego. Teraz rozpocznijmy obszerne dyskusje, różnych pracowników warsztatu, więcej jazd próbnych. Nadal mówią, że nic nie widać.
Tak więc, po dalszych badaniach, my, klienci, zdajemy sobie sprawę, że ten samochód ma niesławne WYŁĄCZANIE CYLINDRA. Serwis nigdy o tym nie wspomniał. Zgadza się, sprowadzili to z powrotem. Mamy inne doświadczenia z Mazdą i widzieliśmy historie problemów z wyłączaniem cylindrów w poprzednich modelach. Tak więc, nawet po skargach sprzed lat, znów się psuje.
Zdecydowanie jest to związane z dezaktywacją, możemy obserwować ekran wyświetlający funkcję cylindra, korelują.
Samochód jest intensywnie eksploatowany, ma już ponad 8000 mil przebiegu, a nierówności nie ustępują. Dealer składa zwykłe puste obietnice, ale nic nie robi. Ja, jako osoba techniczna / mechaniczna, zbieram informacje, jakie mogę, zanim ta sytuacja eskaluje.
Czy ktoś tam jest w podobnym dylemacie?